"Zatraceniec" wrócił na scenę Domu Ludowego

Ponad 40 osób zaangażowanych w spektakl przez kilka miesięcy spotykało się na próbach w Domu Ludowym, żeby dopracować każdy gest, każde słowo i każdy dźwięk. Efekt tej pracy widzowie mogli zobaczyć podczas premiery, która wypełniła salę po brzegi i pokazała, jak bardzo lokalnej społeczności brakowało takich teatralnych emocji.

Premiera spektaklu "Zatraceniec" była dla Domu Ludowego prawdziwym świętem. Na scenie stanęli aktorzy amatorzy, którzy poświęcili swój czas wolny, by wspólnie stworzyć opowieść poruszającą serca widzów. Długie brawa i owacje na stojąco po zakończeniu przedstawienia były najlepszym dowodem na to, że ich wysiłek został doceniony.

Przez ostatnie miesiące uczestnicy pracowali nad spektaklem etapami – od pierwszych prób stolikowych, przez ustawianie scen, aż po dopieszczanie świateł i dźwięku. Każde spotkanie w Domu Ludowym zbliżało ich do premiery i pozwalało budować zgrany zespół. To właśnie ta energia wspólnego działania sprawiła, że przedstawienie miało tak autentyczny i poruszający charakter.

Już 27 grudnia o godz. 20.00 w Domu Ludowym spektakl "Zatraceniec" zostanie pokazany ponownie. To doskonała okazja, aby wrócić do poruszającej historii, zabrać rodzinę, znajomych i jeszcze raz nagrodzić brawami lokalnych artystów.

"Zatraceniec" powrócił na scenę Domu Ludowego dzięki dofinansowaniu ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu dotacyjnego "Różnorodność Językowa" Instytutu Różnorodności Językowej Rzeczypospolitej. To wsparcie pozwoliło nie tylko przygotować spektakl na wysokim poziomie, ale także zadbać o jego odpowiednią oprawę techniczną i promocyjną.

Dzięki temu projektowi Dom Ludowy ponownie stał się miejscem spotkania, dialogu i wspólnego przeżywania sztuki. Organizatorzy podkreślają, że sukces spektaklu to zasługa wszystkich – od aktorów, przez osoby techniczne, po wierną publiczność.