Moskole - podhalański przysmak z ziemniaków, który musisz spróbować

Moskole mają swoje korzenie w trudnych czasach – pojawiły się na Podhalu w XIX wieku, gdy przez te tereny przechodzili rosyjscy żołnierze. To właśnie od nich pochodzi nazwa – "moskole" od "Moskali". Górale podpatrzyli, jak pieką oni płaskie placki z mąki i wody, a z biegiem czasu zaczęli dodawać do nich gotowane ziemniaki, które były podstawą góralskiej kuchni.

Dziś moskole to symbol góralskiej gościnności. Ich smak przywodzi na myśl domowe ognisko, ciepło i prostotę dawnych czasów. Najlepsze moskole są lekko chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku. Tradycyjnie piecze się je na żeliwnej płycie kuchennej, ale świetnie wychodzą też na suchej patelni.

Składniki:

• 1 kg ugotowanych ziemniaków
• 1,5 szklanki mąki pszennej
• 1 jajko (opcjonalnie)
• szczypta soli
• masło czosnkowe lub klarowane do podania

Przygotowanie:

1. Ziemniaki przepuść przez praskę i wystudź.
2. Dodaj mąkę, sól i – jeśli chcesz – jajko. Zagnieć miękkie ciasto.
3. Uformuj kulki i spłaszcz je w krążki o grubości około 1 cm.
4. Piecz na suchej, dobrze rozgrzanej płycie lub patelni po kilka minut z każdej strony, aż pojawią się rumiane plamy.
5. Podawaj z masłem czosnkowym, śmietaną, bryndzą lub jako dodatek do kwaśnicy.

Dlaczego warto spróbować moskoli?

Ten prosty wypiek to coś więcej niż tylko jedzenie – to smak górskiej tradycji. W czasach, gdy szukamy autentycznych doświadczeń, moskole przypominają, że magia tkwi w prostocie. Nie potrzebują egzotycznych składników ani wymyślnych przypraw – wystarczą ziemniaki i mąka.

Coraz częściej można spotkać moskole w restauracjach Podhala, serwowane z ziołowym masłem, grillowanym oscypkiem czy łosiem wędzonym. To idealny przykład, jak regionalna kuchnia potrafi połączyć tradycję z nowoczesnością.

Na Podhalu mówi się, że "kto raz zje moskola, ten wróci w góry". I coś w tym jest - zapach smażonych ziemniaków, dźwięk trzaskającej płyty i góralskie opowieści przy stole sprawiają, że ten skromny placek ma w sobie coś wyjątkowego. Kto jedzie na Podhale musi spróbować tego góralskiego przysmaku.